Cytaty z temyśli.pl

Hej kochani! Mamy dzisiaj piękną sobotę, przynajmniej u mnie, we Wrocławiu, taka jest. Dzisiaj zaczynamy z kopyta. Wpadłem na pomysł, oryginalny jak zawsze.

Przeglądając fejsa ciągle napotykam na grafiki wrzucane przez młodociane matki czy kobiety po pięćdziesiątce. Grafiki te zazwyczaj opatrzone są błyskotliwymi cytatami, które inspirują i naładowują nas pozytywnymi wibracjami rodem z kanału Barbary Santany. Mówię oczywiście o stronie temysli.pl.

Któż ich nie słyszał, nie widział? Kto z nas nie wstawił jakiegoś na swoją tablicę?

No właśnie, jest tego ogromna ilość w całym internecie i jak to było z cytatami z tumblra, dzisiaj zrobimy to samo! Pośmiejemy się trochę z tych młodocianych matek, fazy emo i ogólnej gimbazy, co byśmy wyjaśnili parę spraw.

1. Nie biegnij za nią, skoro pozwoliłeś jej odejść.

Mój kochany, nie rób tego… tylko czekaj… rób. No tak, nie mieszaj się na razie, na końcu posta wszystko się wyjaśni. Chodzi głównie o tą babską paplaninę; znaczenie słowa „tak” albo „nie”.

2. Dziękuję tym, co są i byli, olewam tych, którzy się odwrócili.

Słyszę to od każdego, kto mając dwa lata został skrzywdzony przez drugiego człowieka, a miłość nie istnieje. Słysząc takie morały zastanawiam się czy ja też taki byłem. Czy ludzie musieli przeze mnie odbywać podróż na wydział onkologiczny, bo dostali złośliwego raka oczu?

Jasne, że ich olewasz, przecież nie zrobiłeś nic złego, a oni zostawili cię tak po prostu. Jesteś idealny, skrzywdzony, a świat cię nie rozumie. Dorośli nic nie wiedzą o twoim bólu!

Mówią, że się tak nie robi, że nikomu nie powinno się tak mówić, ale jedyne, co mogę takiej osobie poradzić to: „Idź. Się. Zabij.”

3. Największe tchórzostwo mężczyzny to rozbudzić miłość w kobiecie nie mając zamiaru jej kochać.

Rozumiem. Po pierwsze, jak zrobi tak dziewczyna to nazywamy to po prostu friendzonem, a nie tchórzostwem = fair. Po drugie, skrzywdzona laleczko, nie można „mieć zamiaru” kogoś kochać. Takie teksty działają jedynie na gimnazjalistki, które uważają, że chłopcy w ich wieku są zdolni do uczuć.

Rozpłakane, zdradzone dziewczyny lub te, które zauroczone szkolnym ciachem tną się po nocach proszę, zastanówcie się nad waszym życiem. I tak zakochacie się w największym dupku, którego nazwiecie potem tchórzem, bo miał was gdzieś. Typowe.

4. Czekam na dzień, kiedy spojrzysz mi w oczy i powiesz: „Przepraszam, zrozumiałem to za późno.”

To się nie doczekasz. Faceci nie działają na zasadzie domysłów. Jak im nie powiesz to nie będą się domyślać nie wiadomo, czego. Co lepsze, jesteśmy zbyt dumni żeby jeszcze przepraszać, a mimo to w znakomitej większości facet przeprasza. Nawet, jeżeli wie, że to nie była twoja wina. Ale nie… on ma to zrobić.

5. – Kochanie, zamknij oczy. – Co widzisz? – Nic. – Cóż, to moje życie bez ciebie.

Już nawet brak mi słownika. Wyobrażam sobie parę w wieku dwunastu lat. Ludzi typu – jest grzyweczka, jest dupeczka w przydużych swetrach, vansach i kolczyku na brwi. To zapewne ich pierwsza miłość, a zapomną o sobie za tydzień. Mimo to, on ją kocha. Tak naprawdę.

6. Miłość to ściema, miłości niema, są tylko głupie zauroczenia.

A to oni po miesiącu. Ze złamanymi sercami oglądają anime, tną się i noszą chokery. Mają gdzieś rodziców, którzy nic nie wiedzą i nigdy ich nie zrozumieją. Ich problemy są największe i najważniejsze na świecie, a starsi są po postu „głupi”.

Są wkurwieni na świat, chcą równości, różnorodności, akceptacji i walczą o to plując na polityków, nie wiedząc nawet, co to znaczy „poglądy polityczne”. Różowe włosy, kolczyk w wardze i krzyki na jakiejś manifie. To oni.

7. Chcę być po prostu czyjaś. Chcę żeby ktoś cieszył się, że ma właśnie mnie na własność.

Z jednej strony chcesz mieć właściciela z drugiej chcesz być niezależną kobietą. To dla ciebie zrozumiałe, ale ja czegoś tutaj nie czaję. Trzeba się zdecydować. Albo to, albo tamto.

Raz chcesz być rzeczą, a innym razem walczysz o libertację (trudne słowo). Tak się nie da.

8. Dlaczego uciekłam? Bo głupia wierzyłam, że będzie mnie gonił.

No i się przeliczyłaś, bo pierwszy cytat zaprzeczył temu ostatniemu. Ja już nie do końca łapię, o co tutaj chodzi. Nikt nie będzie was gonił, nie jesteście na to wystarczająco dobre. Tego kwiatu jak pół światu. Srajcie złotymi jajkami, wtedy tak, będą was gonili.

Nie chcecie być zwierzyną, chcecie by was goniono jak na polowaniu.
Nie chcecie być rzeczą, ale chcecie mieć właścicieli.
Weź się tu połap.

No i to był wasz Waszczuk